Przygotowania | Ślub i Wesele

365 dni do ślubu !

18 sierpnia 2017

Kiedy w 2015 roku się zaręczaliśmy wizja ślubu wydawała się bardzo odległa, a czasem na przygotowania mogliśmy dzielić się z połową naszego osiedla. Od tamtego okresu minęło już sporo miesięcy. Dokładnie za 365 dni, a więc za okrągły rok wypowiemy sakramentale „tak”. Czas więc na krótkie podsumowanie tego, co już mamy, a co jeszcze przed nami.

Czeka nas naprawdę intensywny okres przygotowań, zaczynamy od zdrowego odżywiania i ćwiczeń kilka razy w tygodniu, nie tylko dla wyglądu (każdy chce wyglądać dobrze tego dnia), ale też dla zdrowia! ? Czekają nas sprawy związane ze ślubem, ale też kilka innych nowości. Trzymajcie kciuki! ?

Według większości dostępnych on-line harmonogramów przygotowań, a także mojego magicznego Notatnika Panny Młodej, który polecałam Wam tutaj na około 12 miesięcy przed ślubem powinniśmy mieć ogarnięte już całkie sporo spraw, a jak to wygląda u nas?

Co już mamy ✔ :

  • ustaloną datę ślubu
  • zarezerwowaną salę
  • podpisaną umowę z orkiestrą
  • wybranego fotografa i kamerzystę
  • wybrane obrączki – dzielnie czekamy na rabat -30% ?
  • ustalony kolor i motyw przewodni
  • wstępną listę gości
  • zamówioną makijażystkę
  • wstępnie zaplanowaną podróż poślubną (czekamy na konkretną ofertę z biura podróży)

 

Co nas jeszcze czeka ❌ :

  • wybór świadków
  • poszukiwania sukni ślubnej i garnituru (oraz wszystkich niezbędnych dodatków)
  • spotkanie rodziców oraz omówienie przebiegu uroczystości
  • zamówiene samochódu
  • dobór alkoholi
  • określenie dokładnej listy gości i zamówienie zaproszeń
  • znalezienie fryzjera
  • zapisanie się na nauki przedmałżeńskie oraz ich odbycie
  • zarezerowowanie transportu, a także hotelu dla gości
  • rozdać/rozesłałać zaproszenia
  • wybór pierwszego tańca
  • ustalenie programu oczepin (zabawy weselne)
  • weselne menu
  • formalności w Urzędzie Stanu Cywilnego i kościele
  • spotaknie w poradni małżeńskiej
  • spowiedź
  • kwiaty i dekoracja kościoła, sali oraz samochodu
  • tort weselny
  • wieczory panieński i kawalerski
  • repetuar muzyczny
  • rozchodzenie ślubnych butów (haha)
  • plan rozsadzenia gości

 

Jak widać o wiele więcej punktów jeszcze przed nami. Oczywiście jest to plan działań mocno skonkretyzowany, co oznacza, że po drodze jeszcze mnóstwo innych jakże pracochłonnych szczegółów.

W końcu decydując się na kolejne ślubne rzeczy nie będę mogła się usprawiedliwiać, że przecież „jeszcze mam dużo czasu i może mi się zmienić”, mam nadzieję, że to pomoże mi być bardziej zdecydowaną! Dziewczyny, czy Wy też macie takie problemy z decyzjami? Czy raczej macie poukładaną wizję i konsekwentnie ją realizujecie? ?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *