Inspiracje | Wesele

Kosz ratunkowy dla gości – fajny gadżet czy niepotrzebny wydatek?

16 stycznia 2018

Koszyczki ratunkowe powoli stają się standardem na polskich weselach. Moda zaciągnięta z zachodu kusi nie tylko panny młode, ale też właścicieli niektórych sal weselnych, którzy w ofercie wynajmu zapewniają pierwszy ratunek dla naszych gości. Oczywiście nasuwa się pytanie, czy to na pewno koniecznie, czy to tylko niepotrzebny wydatek?

Zdania jak zwykle bywa i w tej kwestii są podzielone, ale jak można wyczytać na grupach ślubnych i internetowych forach szala przelewa się raczej w stronę weselnego must-have! „Genialny pomysł” pisze Marta, „bardzo fajna sprawa, też planuję coś takiego zrobić…” twierdzi Kasia. Za to wg Agnieszki to „zbędne wydawanie kasy…”, jeszcze ciekawiej wypowiada się Aneta „wypas z cyklu na co tu jeszcze wydać dodatkową kasę”.

Co ja uważam na ten temat?

To fajny gadżet, który warto zapewnić w weselnej toalecie. Nie trzeba wydawać majątku, żeby zagwarantować komfort swoim gościom i pomoc w nagłych przypadkach. Nigdy nie wiadomo, kiedy przyda się wsuwka, tampon albo nitka z igłą. Kto wie, może i pannie młodej przyda się nagle tabletka na ból głowy?

Co włożyć do koszyczka?

Tutaj lista jest nieskończona i różni się zależności od toalety damskiej i męskiej, ale co ja uważam ogólnie za niezbędne?

  • igła z nitką (najlepiej czarna i biała)
  • agrafki
  • nożyczki
  • tampony/wkładki/podpaski
  • mokre chusteczki (dobrze radzą sobie z plamami)
  • plastry
  • tabletki przeciwbólowe (pamiętajcie, żeby nie miały do nich dostępu obecne na weselu dzieci)
  • bezbarwny lakier do paznokci (wiadomo oczka w rajstopach lubią szaleć)
  • antyperspirant
  • gumy do żucia, tic-tac’i,  ew. płyn do płukania jamy ustnej
  • płatki kosmetyczne
  • wsuwki
  • lakier do włosów

Na swoje wesele zdecydowałam się przygotować takie ratunkowe zestawy dla gości. Swoje miejsce znajdą oczywiście w weselnej toalecie i na pewno pokaże je Wam, kiedy będą już gotowe 🙂

Poniżej kilka inspiracji:

  1. Goście są bardzo wdzięczni za taki zestaw ratunkowy i nie uważam, żeby to była strata pieniędzy. To miły gest w stronę zaproszonych osób. Sama korzystałam z takiego koszyczka wielokrotnie, również na swoim weselu.
    Dobrym pomysłem okazały się rajstopy i jednorazowe nici dentystyczne. Na forach czytałam, że tabletki typu 2KC też mają niezłe wzięcie 😉

    1. Dobrze wiedzieć z doświadczenia, że faktycznie się to przydaje! Ja też uważam, że to miły i potrzebny gest w stronę gości 🙂 Pozdrawiam!

  2. Genialny pomysł! Mojemu mężowi na weselu znajomych pękły spodnie przy tańcu 😀 Igła i nitka by się wtedy bardzo przydała.

Skomentuj Klara Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *